Etruska waza

wrzesień 1995

Stając w muzeum przed szklaną gablotą
podziwiamy wazę z etruską robotą.
Zachwyca nam oczy przedmiot wykonany,
gdyż włożył w nią duszę - artysta nieznany.

Człowiek oprócz duszy i serce otrzymał,
bo pod sercem matki swe życie zaczynał.
« Miej serce i patrz w serce » poeta powiada,
lecz w życiu czasami inaczej się składa.

Kołaczące w piersi, rozpaczą wiedzione,
maleńkie serduszko upadło na drogę.
Ciężarem boleści zgniecione nieboże,
chciałoby się podnieść - nie ma sił, nie może.

W sam środek trafione nienawiści grotem,
cichutko się żali, a krew zmywa łzami
i pyta dlaczego - odpowiedzcie proszę !
Czy karę za miłość ponoszę?

Uważaj przechodniu, nie rozdepcz go butem,
bo ono juz słabe i bardzo zmęczone,
choć małe wielkością, lecz ogromne siłą
i czeka tak samo na wzajemną miłość.

Jak waza etruska w cenie niewymierna
tak i serce matki, też wartość bezcenna.
Rozbite w skorupy - nawet posklejane
pozostawia skazę - zabliżnioną rane.

pl.wikipedia.org