Kreślę

02.1990

Zataczam linie krzywe
jak brzeg każdego lądu.
Nie, już nie tłumię zdziwień
nie burzę starych poglądów.

Tlą się piosenki Paryża
i śni się miłość. Ta wielka.
Krzywo wychodzi znak krzyża
i krzywo przed Tobą klękam.