Lećcie, straszne dzieci
Lećcie, straszne dzieci.
Tylko dmuchnę i pofruniecie.
Zawiśniecie aż na Angielskim
albo na Religii.
Czemu macie takie wielkie zęby?
Czemu krzyczycie
tak cienko?
Gdzie są wasze piękne matki
i sprytni ojcowie?
Lećcie, lećcie, straszne dzieci.
Tylko ziewnę
i was zjem.