Dawniej

Dawniej

Belgia

Dziadek opowiada Jeremiemu, wnukowi, jak życie zmieniło się od czasów jego młodości...
— Wiesz, Jeremy, kiedy byłem mały, mama dawała mi 10 franków i szedłem do sklepu spożywczego. Wracałem z funtem masła, litrem mleka, 2 funtami ziemniaków, funtem sera, funtem cukru, z chlebem i jajkami...

Jeremy pyta zdziwiony:
— Nie było nadzoru wideo w tym czasie?