Kontrola trzeźwości

Kontrola trzeźwości

USA

— Pił Pan?
— Owszem... rano był ślub córki... nie lubię uroczystości kościelnych, więc poszedłem na piwo... Potem, podczas bankietu, wysuszyłem ze trzy butelki wina... Wieczorem, podczas balu... obciagnąłem dwie butelki whisky Johnny Walker, czarna etykietka...
Policjant, poirytowany, zauważa:
— Zdaje pan sobie, że jestem z policji i zatrzymałem pana, aby sprawdzić zawartość alkoholu we krwi?
Pijany odpowiada spokojnie:
— A zauważył pan, że to angielski samochód... i że prowadzi moja żona?