Pytanie z chemii

Pytanie z chemii

Francja

Oto wersja "premiowego" pytania postawionego na egzaminie pisemnym z chemii na uniwersytecie w Nanterre.
Odpowiedź pewnego studenta był tak zwariowana, że profesor podzielił się nią z kolegami na Internecie... dzięki czemu macie okazję przeczytania jej.

Pytanie premiowe:
"Czy piekło jest egzotermiczne (1) czy endotermiczne (2)"
(1 = wydala ciepło; 2 = absorbuje ciepło)

Większość studentów wypowiedziła się odwołując się Prawa Boyle'a (gaz stygnie, kiedy rozszerza się, i vice versa) lub jego wariantów.

Jeden student napisał to, co poniżej:

Po pierwsze, potrzebujemy wiedzieć, jak zmienia się masa piekła w miare upływu czasu.
Potrzebujemy ustalić, w jakim tempie dusze przybywają i opuszczają piekło.
Myślę, że możemy bezpiecznie założyć, iż dusze, które trafiły do piekła już go nie opuszczą.
Zatem żadna dusza nie opuszcza piekła.
Na podobnej zasadzie, aby obliczyć ilość dusz trafiających do piekła, należy przyjrzeć się różnym religiom, które istnieją na świecie.
Większość religii głosi, że jeśli nie jest się ich wyznawcą, trafia się do piekła.
Ponieważ istnieje wiele religii, a ludzie utożsamiają się z jedną, możemy wnioskować, że do piekła trafiają wszystkie dusze...
Teraz przyjrzyjmy się zmianom objętości piekła, ponieważ prawo Boyle'a stwierdza, że ​​"aby ciśnienie i temperatura w piekle pozostawały niezmienione, objętość piekła musi powiększać się proporcjonalnie do napływu dusz".
To stwarza nam dwie możliwości:
1) Jeśli piekło powiększa się wolniej, niż wymaga tego napływ dusz, wtedy temperatura i ciśnienie w piekle będą niezmiennie wzrastać aż do momentu, kiedy piekło wybuchnie.
2) Jeśli piekło powiększa się szybciej, niż wymaga tego napływ dusz, wtedy temperatura będzie spadała dotąd, dopóki piekło nie zamarznie.
Którą wybrać?
Jeśli zaakceptujemy postulat naszej koleżanki z roku, Jessica, która, na pierwszym roku zapewniała mnie, iż "Zrobi się zimno w piekle, zanim się z Tobą prześpię", oraz biorąc pod uwagę, że spałem z nią minionej nocy — druga hipoteza musi być prawdziwa.
Tym sposobem jestem pewny, że piekło jest egzotermiczne i że już zamarzło...
Następstwem tej hipotezy jest, że zamarzłe piekło nie przyjmuje już żadnej duszy, a zatem — przestało istnieć...
...pozostawiając jedynie Niebo i dowodząc istnienia istoty boskiej. Co wyjaśnia, dlaczego ubiegłej nocy, Jessica nie przestawała krzyczeć "Oh, mój Boże..."

(To jedyny student, który otrzymał ocenę ​​20/20)