Sklep spożywczy
Francja
Solidna kolejka przed zamkniętym sklepem spożywczym.
Przybywa Mohamed, widzi kolejkę i przepycha się do przodu.
Pierwszy w kolejce odmawia przepuszczenia go i policzkuje.
Pozostali widząc, że Mohamed nie broni się, rzucają się na niego również, i po chwili Mohamed ląduje na końcu kolejki.
Niezrażony, ponownie przepycha się do przodu i ponownie zostaje wyrzucony na koniec.
Próbuje po raz trzeci... i znów nic z tego !!!
Wreszcie, urażony, patrzy na wszystkich i oznajmia :
— Trudno, w takim razie nie otworzę dzisiaj !