Świat jest balsamem

Świat jest balsamem, jest
kojącym plastrem. Robię zakupy,
mówię głosem pięknym jak
metalowy instrument: proszę to,
to i to. Muzyka jak ciepła woda
spływa mi po karku i po plecach.
Co za wiosna, co za pewność siebie.
Świat jest balsamem, wieczór
w hotelu robotniczym sentencją,
która zamknie ci usta. A nasze serca,
a nasze serca są jak
małe, zgrabne paczuszki.