Siostrzyczka
6 grudzień 1995
Z miłości rodziców zostałaś zrodzona.
Krzykiem objawiłaś ziemskie swe przybycie.
Kruszynka maleńka — lalka z porcelany,
wniosła w dom rodzinny nowy sens i życie.
Wymarzyłam Ciebie przez lat jedenaście,
z ufnością dziecięcą uprosiłam Boga,
kiedy jeszcze byłaś w łonie naszej matki,
ja Cię juz kochałam siostrzyczko ma droga.
Zawitałaś wiosną, na początku maja
wtedy, gdy świat cały po zimie się budzi.
Jakże Cię nie kochać — idziesz prostą drogą,
zawsze uśmiechnięta — z pomocą dla ludzi.
Czyste serca tony — radości promyczek,
Ty dzieliłaś ze mną całe nasze życie.
Za miłość — kochanie z nawiązką oddajesz,
Siostrzyczko ma miła — w drogiej porcelanie.
Bronisław Kunigiel