Zazdrość
podarowałam ci siebie
byś mnie uczynił piękniejszą
— oczom blasku dodał
znaczącymi szeptami
— włosy przedłużył
czuła dłonią
— skórę wygładził
muskaniem palców
— wargi zabarwił
włlasnymi wargami
a ty zamknąłeś mnie
w ciasnej klatce zazdrości
i co noc sprawdzasza
czy jeszcze umiem
śpiewać