Francuska Riviera
5 październik 2001, Lazurowe wybrzeże
Bajka w perły spowita
czcionką zlotą pisana
sen to był — czy też jawa ?
Może wszystko widziałam ?
Tyle piękna dokoła —
nie budź proszę ! Baśń trwa !
Lazurowe Wybrzeże
Prowansja i ja.
Trudno wzrokiem ogarnąć
całe piękno natury
w dole morze błękitne
w górze lazur i góry,
szczyty Alp w słońca blasku
wodospadu kaskada,
gdzieś na skałach wiszących
stara, ludzka osada.
Inkrustowe puzderko
niczym z masy perłowej
prowansalskie miasteczko
pachnie snem lawendowym.
Piękno kwiatów odurza
w egzotycznym zachwycie
oczy łzami zamglone
jakże piękne jest życie !
abritel.fr