Prawda, mała prawda
Prawda, mała prawda jest znowu
naszą ulubioną alegorią. Ale
nie widujemy jej nago. Nosi
takie oschle sukienki,
czerwone rękawiczki
na marznących palcach.
Pytania czysto krzyżują się
w powietrzu. Przywódcy
oblizują pełne wargi.
I nie jesteśmy już
ani tacy młodzi, ani nieprzekupni.