Czujesz, że dziś dopiero
Czujesz, że dziś dopiero (zapamiętaj ten dzień),
podnosząc oczy, za siebie się oglądasz.
Twoja droga łaskawie w dół prowadzi,
w zielone doliny,
tak czułe, tak żałośnie pełne snu,
popołudniowej drzemki.
Twoja droga łaskawie w dół prowadzi.
Dziś grzało ci plecy słońce
i już mówisz o nim tak — słoneczko.
Oto zejdziesz w zielone doliny.
Masz jeszcze trochę czasu
i wiesz, że go nie wykorzystasz,
nawet spowiadając się
i ogłaszając drukiem pamiętniki.